今すぐ予約
フィードバック
フィードバックを提供するNie polecam. Przy okazji jednej z ostatnich wizyt zrazy były z totalnie żylastego mięsa, nie do pogryzienia ani pokrojenia nożem. Myślałam, że to wypadek przy pracy i dałam jeszcze jedną szansę. I przeżyłam kolejny zawód, gdy zamówiłam zupę krem ze szparagów. Po prostu kucharz wrzucił do garnka same łykowate końcówki, które mu pozostały po szparagach. A były tak twarde, że nawet blender sobie nie poradził. Żadna tęga głowa nie wpadła na to, żeby chociaż przetrzeć to cudo przez sito. Natomiast świetnym pomysłem wydało się komuś dosypanie tony cukru. W efekcie zupa była słodko mdła i miała konsystencję gęstej papki ze zmielonych gałęzi. Każda jej łyżka powodowała wiadomy odruch z powodu stających w gardle i osiadających na zębach patyków (podobny odruch wywołał zresztą poprzednio żylasty zraz). Był śmiałek, który próbował mi pomóc zjeść to wykwintne dzieło kulinarnej sztuki, ale podobnie jak ja poległ. Kiedyś było smacznie, ale już nie jest. Nie wrócę.
Food drinks: Tragiczna restauracja. Poza bardzo długim czasem oczekiwania przy pustym lokalu, jedzenie strasznie nas zawiodło. Chłodnik wypełniony był pieprzem, do tego stopnia, że końcówki nie dało się dojeść. Talerze wyszczerbione, sztućce z zaciekami. Do marchewkowych klusek które z marchewką to nie miały zbyt wiele wspólnego dostałam WARZYWA Z MROŻONKI. Warzywa te były w wielu daniach i totalnie przekreśliły smak już dosyć kiepskiego jedzenia. Jestem zawiedziona, że wybrałam to miejsce i póki nie przejdzie dużej przemiany odradzę je każdemu. Service: 2
Jedzenie super, porcje duże. Okolica bardzo ładna. Zachęcam jednak do zmiany win, są kiepskiej jakości.
Zalewajka to tragedia. Sam pieprz , ocet, cytryna sama nie wiem co to było. Odbijała się całą drogę do domu. Porcja bardzo malutka, nierówna i droga. Ceny to kosmos. Herbata 16 zł? Za torebkę i wrzątek? Masakra. Obsługa nie interesowała się nami w ogóle, więc skończyło się na zalewajce i nigdy więcej niczego. A odwiedzałam i kiedyś było lepiej. Czekam na kolejny odcinek z Magdą Gessler , bo do tego dążycie..
Zawsze pysznie w drodze i lub z Mazur tatar obowiązkowy