今すぐ予約
フィードバック
フィードバックを提供するTankowałem wczoraj i nie miałem się do czego przyczepić, tak jak na każdej stacji tankujemy i płacimy. Pani kasjerka grzeczna miła i na dodatek bardzo ładna
Obsługa masakra, kelner nie łaska powiedzieć proszę, dziękuje. Został mi podany obiad, chciałam domówić napój nie zdążyłam, kelner podszedł, wrzucił na stół i odszedł. Zero uśmiechu na twarzy, kelner wyglada jakby pracował na siłę. Nie odwiedzę już restauracji „Słowiańska” jedzenie może być, obsługa zniechęca.
Piszmy prawdę lub wcale. Niedopowiedzenia pozostawiają subiektywny odbiór sytuacji. Często odmienny od rzeczywistego przebiegu wydarzeń. Pora obiadowa i pełna restauracja gości. Owszem dania dnia już nie było. Pozostała oferta bez zmian. Wspomniany kurczak to drobiowa pierś grillowana ale na patelni a nie z pieca. Tak jak zamówił Klient. Owszem nie ma również nic wspólnego z grillem węglowym. Ten stoi rozpalony na tarasie na widoku gości. Z niego są serwowane kurczaki i szaszłyki. Jeśli idzie o wspomnianą pierś to klient stwierdził, że jest niedopieczona. Obsługa przyjęła Jego uwagę i kucharz wydał nowe danie. Szkoda, że Ojciec Pio o tym nie wspomniał. Oj Świętemu nie wypada ; Z pozdrowieniami Restauracja Słowiańska
Trafiłem na tą restaurację przypadkiem , będąc w trasie , na wejściu super tablica z Menu , a co się okazało? Nic z tego nie mają :, pora obiadowa, a tu zonk :, padł wybór na grillowanego kurczaka , który z grillem nie miał nic wspólnego ,pieczony na szybko w piekarniku :, polany sweet chili sauce :, do tego jeden był surowy w środku :, zestaw surówek ,to ciepłe buraczki O_o . Ogólnie słabo , 2 gwiazdki tylko dlatego , że obsługa spoko : Rozumiem Panie Subiektywny Grzegorzu, że każda obiektywna krytyka pod adresem jedzenia i wydarzeń, w których Pan nie brał udziału, upoważnia Pana do nazywania nawet, ,,Świętych klientów kłamcami, z całym szacunkiem,jest Pan w błędzie, i to świadczy o tym ,jak podchodzicie do Swoich klientów, wszytko co opisałem, było prawdą ,a to,że danie zostało wymienione na zdatne do zjedzenia ,jest chyba rzeczą oczywistą ? I jeśli chce Pan tak szczegółowy opis wydarzeń ,to trzeba było czekać na to danie, kolejne 30 min . No i to, że uważa Pan, bladą pierś kurczaka, polana słodkim sosem chilli, za grillowana pierś, wskazuje na to, że powinien Pan spojrzeć do książki Kucharskiej i się troszkę doszkolić , no i zainwestować w patelnię grillową, nie odniósł się Pan ,do zestawu surówek? :, zestaw bajka normalnie :, Co do tej pełnej restauracji ,to bardzo dużo powiedziane :, rozumiem, że najlepiej jeść u Was obiad, na śniadanie ,wtedy na pewno się dostanie, to co proponujecie ,na wielkiej tablicy przed wejściem . Pozdrawiam serdecznie :
Lokal na najwyższym poziomie. Inspirujące wnętrze i bardzo profesjonalna obsługa. Porcelanowa zastawa i niebanalne sztućce. Niestety niezbyt rozbudowane menu. Zupy, które próbowaliśmy były genialne. Myślę, że lokal jest przeznaczony głównie na zorganizowane imprezy. Widać, że właściciele dbają o każdy szczegół. Warto tu wstąpić chociaż na kawę.