今すぐ予約
フィードバック
フィードバックを提供するDramat spleśniały chleb wymieniony na stara bułkę bez słowa przepraszam dziewucha za barem naburmuszona przyniosła bułkę żuciła talerzem bez słowa filet z kurczaka przygotowany na starym śmierdzącym oleju surówki wodniste nic nie miały wspólnego ze świeżością zdecydowanie odradzam nawet radzę omijać to miejsce szerokim łukiem dziwie się ze sanepid pozwala na funkcjonowanie takiego miejsca
We hadden a nice meal. The thai-soup is very spicy and the rice-dishes are very good. Friendly service, fair prices, ... Overall a good experience.
Business travel to this town, It a good chice to have lunch there
Więc tak... jeśli nie przeszkadza Ci, że jesz cokolwiek, to będzie w porządku. Będziesz zadowolony. Ja zamówiłem Pad Thai, a dostałem makaron z marketu z mieszanką warzyw z Biedronki. Kalafior, fasolka szparagowa i marchewka. Wrzucili kilka grzybków Mun dla zasady. Przyprawy nie istniały, brakowało kolendry, czyli fundamentu dania, a orzeszków było jak na lekarstwo. Wizualnie może i wyglądało znośnie, ale smakowo niestety bardzo źle. Ale wisienką na torcie były trzy panie z obsługi, które dosiadły się obok nas na zewnątrz i paliły papierosy, skutecznie odbierając nam resztki przyjemności. Może mieliśmy pecha, ale więcej tam nie pojedziemy i nie polecam tego miejsca.
Zamówiliśmy na wynos sajgonki oraz zupę z wołowiną i makaronem sojowym. Czas oczekiwania wyniósł około 10 minut, więc nie jest źle. Sajgonki były smaczne, ale za sos musieliśmy zapłacić dodatkowe 4 zł, co w innych restauracjach często bywa darmowe. Zupa była bardzo smaczna, w solidnej porcji, myślę, że około 0,5 l. Zawierała dużo składników, w tym makaronu, grzybów mung oraz wołowiny, która była naprawdę miękka. Jedynie nie przypadła mi do gustu cukinia, ponieważ była gorzka. Patrząc na inne komentarze, wydaje się, że dobrze trafiliśmy z naszym wyborem dań.